Kosmetyki naturalne na bazie pradawnych receptur

W dawnych czasach człowiek żył w poczuciu, że jest częścią natury i korzystał z jej dobrodziejstw z szacunkiem. Jadł żywność mało przetworzoną, pił napary i soki, a kosmetyki, choć nie zawsze były to kosmetyki wegańskie, były prawdziwie naturalne. Nie niszczył, nie marnował, nie nadużywał.

W miarę postępu technologicznego i rozwoju samego człowieka, poczuł się on panem świata. Naturalność zaczął modyfikować i uzupełniać lub wręcz zastępować elementami wytworzonymi przez siebie. Nie zawsze z dobrym skutkiem. Składniki syntetyczne, były łatwiej dostępne i tańsze, ale nie zawsze działały tak, jak naturalne. Produkty z dodatkiem konserwantów były bardziej trwałe, ale uczulały. Ryzyko było duże, więc zanim trafiały na rynek, musiały być sprawdzone. Z niewiadomych powodów uznano, że to zwierzęta będą lepszym materiałem doświadczalnym niż człowiek, choć do dla niego miały być te kosmetyki.

Zwierzęta nie używają kosmetyków

Na szczęście dla zwierząt, ta droga ostatecznie okazała się nie do końca słuszna, gdyż mimo testów, liczba alergii wcale nie spadała. Wzrosła również świadomość ludzi, że zwierzęta niepotrzebnie cierpią w imię wygody i zaspokajania naszych zachcianek.

Coraz więcej osób zaczęło wracać do natury i coraz większym zainteresowaniem cieszą się ponownie kosmetyki bez sztucznych dodatków, bez konserwantów, naturalne.

Kosmetyki wegańskie Krayna są wytwarzane w niewielkiej manufakturze, na podstawie starych receptur, z wykorzystaniem wyłącznie roślinnych produktów pochodzących z ekologicznych upraw. Nie znajdziesz w nich żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Co ważne, nie tylko same kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, ale również ich składniki (w kosmetykach przemysłowych informacja “nie testowano na zwierzętach” odnosi się czasem tylko do gotowego produktu). Znajomość cech i właściwości wielu ziół i roślin, pozwala opracować kosmetyki naturalne, spełniające najbardziej wygórowane potrzeby – od skóry trądzikowej po atopową.